Natasha |
Wysłany: 04 Kwi 2007, Śro 18:03 Temat postu: |
|
Zupełnie nie zgadzam sie z opinia Hwarang-a. Tak sie składa,że też mialam okazje obejrzeć ten film i o ile dobrze pamietam to chyba siedzialam calkiem niedaleko mojego przedmowcy,a nawet bym powiedziala, że obok:p i film uważam za dobry Bardzo mi sie podobał...Jesli ktoś oczekuje ambitnego, z bogata trescia oraz głeboka puenta to niestety ale pomyli "sale". Ghost Rider to film lekki, z dobrymi efektami,o ciekawej fabule.Swietna gra Nicolasa Cage i naprawde dosyc sporo fajnego humoru Zadnych "zużytych scen i tekstów" POLECAM |
|
Hwarang |
Wysłany: 03 Mar 2007, Sob 23:37 Temat postu: Ghost Rider |
|
http://www.sonypictures.com/movies/ghostrider/
Godzina 16:00 piatek, koncowka pracy, powoli padam z glodu za kolkiem - przelaczam po stacjach w radiu, nagle slysze: Ghost Rider..Cinema City...seans o godz. 21:15
Godzina 20:00 podjezdzam pod Cienema wPlazie - pytam w kasie o bilecik i o dziwo slysze: "seans nie jest tutaj grany, prosze sprobowac w Galerii lub na Zakopiance" ..eh, pomyslalem mogli w radiu powiedziec gdzie dokladniej Dostalem na szczescie telefon do obu kin i po krotkim telefonie zorganizowalem sobie rezerwacje na Zakopiance na 21:15 :razz:
Duzy popcorn, duza Cola - jak zwykle oplacalne najbardziej Zaczyna sie..
..reklamowki nowej komedii z Edim Murphim (zapomnialem tytulu), Sunshine i Transformers brzmia zachecajaco
Zaczal sie film..
- na co sie nastawialem? Kolejna odslona w klimacie Marvel-owskim, bohater o glebokiej historii przeniesiony na ekran kina+efekty, piekne ujecia!
- co otrzymalem? Kolejna odslone w klimacie Marvel-owskim ale o zbyt krotkiej fabule,jak na moj gust! Robota troszke niestety po lebkach. Kilka scen i tekstow juz troszke zuzytych, takich w stylu Jamesa Bonda lub w stylu "i'll be back" i w tym miejscu troszke sie zawiodlem Za pozytywy mysle ze moge uznac efekty - byly fajne,mroczne (chociaz przyrownujac do owczesnych filmow sa na tylko dobrym poziomie) i sama postac Ghost-Ridera. Oczywiscie Nicolas Cage zagral jak zwykle na wysokim poziomie a Eva Mendes wysoki poziom podtrzymala
Reasumujac historia mnie zawiodla, postac bardzo urzekla - film mial byc kinowy, glownie ze wzgledu na efekty ale nie wiem czy majac wybor poszedl bym obejrzec Ghost Ridera do kina, moze wystarczylo by mi obejrzec go w zaciszu domowym czekajac na cos "wiekszego" - moze Transformers?? |
|